sty 13 2003

Bez tytułu


Komentarze: 20

O kurcze, jak ja uwielbiam różowy. Tak się zastanawiam, że gdybym nie zastał już na świecie koloru różowego, to pewnie poświęciłbym swoje życie na jego wynalezienie. Tak, róż, róż róż, róż...przeczytałem gdzieś, że powtórzenie jakiegoś słowa kilka razy wyjaławia jego sens, jednak różu to nie rusza. Różowy jest wieczny, różowy jest mroczny, różowy jest niezastąpiony. Metale na różowo! Hipisi na różowo! Bankierzy na różowo! Pielęgniarki na różowo! Nawet papież na różowo! Niech tylko garfield pozostanie pomarańczowy, bo mu z tym do twarzy...

Grześ zwiariował...

wazniak : :
A.
13 stycznia 2003, 21:57
buba uwaza, ze metale na różowo to ciekawa koncepcja... :P
ważniak
13 stycznia 2003, 21:53
martynia - idź sobie...
13 stycznia 2003, 21:47
....... kotka o tym pisała....... powtarzanie słów je wyjaławia........... ale wiesz, ja uwielbiam różowy...... uwielbiam, to kolor, który przywołuje wszystko to co najpiękniejsze....... to jedyny kolor, który prowokuje moje smutne usta do uśmiechu...... to jedyny kolor, który osusza moje łzy........ Tęsknotka kocha ten kolor.......
fg
13 stycznia 2003, 21:23
metale na rozowo - to by ciekawie wygladalo... :D
13 stycznia 2003, 20:57
hehehe

Dodaj komentarz